Państwo
Benesz marzyli o własnym domu od kilku lat, nad ich marzeniem
natomiast zawisł znak zapytania – w
jaki sposób
sfinansować
budowę?
Praktycznie
zerowy wkład własny oraz niepewność, że nie będą mieli
zdolności kredytowej i nie będą mieli środków na wybudowanie
domu. Na szczęście fachowcy w ES mają
rozwiązanie
na każdą sytuację a Beneszowie już teraz mieszkają w swoim nowym
domu.
Beneszowie mieszkali dwanaście lat w wynajętym dwupokojowym mieszkaniu z kuchnią. Nad zmianą zaczęli się zastanawiać dopiero w okresie dojrzewania ich syna, gdy każdy członek rodziny potrzebował więcej przestrzeni oraz prywatności. “Ostatecznie zdecydowaliśmy się wybudować dom. Jednak należało by podkreślić, że ostateczną decyzję podjęliśmy, kiedy otrzymaliśmy od rodziców część ogrodu, na której mogliśmy zrealizować nasz sen”.
Prawie rok przeglądali gazety oraz katalogi, przeszukiwali internet oraz oglądali gotowe domy różnych firm budowlanych i porównywaliśmy je. Na liście jedną z firm byli również ES. “Tak jak wiele innych, również ES odwiedziliśmy osobiście. Tak bardzo nam się spodobała oferta produktów oraz otwartość pracowników ES, że dalej już nie szukaliśmy”.
“Fantastyczne było, że nasze wyobrażenie odzwierciedlał jeden z domów w katalogu ES. Nie musieliśmy więc komplikować by wymyślać własny projekt, tylko wprowadziliśmy kilka zmian do domu typowego, tak by idealnie odpowiadał zapotrzebowaniom naszej rodziny”.
Prace projektowe naszego domu zakończyły się bardzo szybko. Momentem przełomowym było finansowanie budowy, które wydawało się klientom nierealne. “Martwiliśmy się dosyć podstawowym problemem – jak sfinansować budowę. Na szczęście doradcy z firmy ES stanęli na wysokości zadania, wszystko obliczyli, a ostatecznie nam pomogli załatwić kredyt hipoteczny. Bardzo ważna dla nas była gwarantowana cena, nie musieliśmy się więc bać, że w trakcie budowy zmieni się w kosmiczną kwotę. Kilka rzeczy zmieniliśmy w trakcie wykończenia domu. Z niektórych pozycji zrezygnowaliśmy oraz niektóre dodaliśmy. Plac budowy odwiedzaliśmy prawie codziennie, a na bieżąco wszystko konsultowaliśmy z menedżerem budowy. Doradził nam co możemy poprawić oraz jakie technologie wykorzystać w trakcie pojedynczych etapów. Wszystko odbywało się bez problemów”.
“Cała nasza rodzina oczywiście jest zachwycona domem. Najbardziej cieszy się chyba nasz syn, który po przeprowadzce od razu otrzymał dwa pokoje dla siebie. Zbiegiem okoliczności przeprowadzaliśmy się w dniu jego urodzin więc można powiedzieć, że otrzymał ten najpiękniejszy prezent. Nasz nowy dom jest w rzeczywistości prezentem dla całej rodziny. Korzystamy z komfortu, który umożliwia nam dom”.
