poniedziałek, 22 września 2014

Zaskakująco łatwa droga do własnego domu



Później wszystko rozkręciło się jak duża karuzela. Dom rósł a ja się cieszyłam każdego wieczora, kiedy wracałam z pracy i odwiedzałam plac budowy. Dosłownie zachwycałam się tym, jak dom rośnie w oczach.”

Dzielna oraz stanowcza pani Alicja jest zdania, że w życiu najważniejsze jest osiągać własne marzenia oraz dążyć do celu, nawet kiedy droga jest często ciernista. Należy do grona niewielu kobiet które mają na tyle odwagi by wybudować własny dom. Po tym, kiedy poznała ES stwierdziła, że to właściwie nie jest nic trudnego.

Wybudować własny dom było marzeniem inwestorki od wielu lat. Marzył jej się ogródek z bawiącymi się dziećmi oraz miejsce gdzie będzie się można zrelaksować i odpocząć. Z powodu braku czasu oraz doświadczenia klientka od samego początku zrezygnowała z budowy metodą gospodarczą.

Potrzebowałam znaleźć firmę budowlaną, która mi ze wszystkim pomoże a mój dom wybuduję od “A” do “Z” włącznie z dokumentacją oraz administracją. Zanim zdecydowałam się dla ES, studiowałam materiały, liczyłam, pisałam do kafejki ES wiele pytań oraz czytałam fachowe artykuły, zanim byłam pewna, że znalazłam to czego szukałam.”

Na niezależnym spotkaniu z przedstawicielem ES wybrała inwestorka dom Ferdynand.

Spełnia moje oczekiwania co do własnego domu, więc nie miałam powodu wymyślać własnego projektu. Wybrałam typowy projekt, który mi się spodobał. Taki, który już ktoś wybudował i wyłapał wszystkie jego braki. Podobała mi się ta prostota, że zapłacę i za kilka miesięcy będę na działce miała dom, który sobie wybrałam z katalogu.”

Projektowanie domu przebiegało bardzo szybko, pomimo że wystąpiło pewne opóźnienie. Wszystko ostatecznie rozwiązała zmiana w ustawie budowlanej, która umożliwia rozpoczęcie budowy poprzez zgłoszenie prac. Był to jeden z niewielu przypadków, gdy nowa ustawa się przydała.

Później wszystko rozkręciło się jak duża karuzela. Dom rósł a ja się cieszyłam każdego wieczora, kiedy wracałam z pracy i odwiedzałam plac budowy. Dosłownie się zachwycałam tym, jak dom rośnie w oczach.”

Dom Ferdynand został wykończony oraz przekazany do użytku klientce. Radość oraz uśmiech na twarzy pani Alicji był bezcenny.

Czasem wspominam nasze poprzednie mieszkanie, a raczej chwile które razem tam spędziliśmy. W naszym domu tak szybko się zadomowiliśmy, że wydaję nam się że minęły całe lata, kiedy ostatni raz zamknęliśmy za sobą drzwi poprzedniego mieszkania.”