Skąd zrodził się pomysł budowy nowego domu?
Już w latach 90-tych ub. wieku powstał zamiar wybudowania własnego domu. Działki szukaliśmy przez wiele lat., najpierw w obrębie granic miasta, a następnie już poza miastem. Jednak z ostateczną decyzją wstrzymywaliśmy się do czasu ukończenia studiów przez dzieci i ich usamodzielnienia się.
Przed wybudowaniem domu mieszkaliśmy przez okres prawie 32-ch
lat w mieszkaniu typu M-4, w bloku z wielkiej płyty. Mieszkanie było
położone na czwartej, zarazem ostatniej kondygnacji budynku, co było
zaletą, bowiem z góry nie dochodziły już żadne odgłosy. Zaletą tego
niewielkiego bloku w którym mieszkaliśmy było też to, że na każdej
kondygnacji były tylko dwa mieszkania i nie było zsypu na śmieci;
śmietnik był na zewnątrz budynku. Budynek nie miał windy, a to – w miarę
upływu lat i zbliżania się do wieku emerytalnego – stawało się
uciążliwe, zwłaszcza przy wnoszeniu zakupów czy innych ciężkich
przedmiotów, a także przy wchodzeniu osób starszych i osób z
nadwagą. Reasumując, mieszkanie to znakomicie spełniało swoje funkcje w
okresie pracy zawodowej i wychowywania dzieci; miało dobrą lokalizację –
bliskość przedszkoli, szkół, placówek służby zdrowia, bardzo dobrze
rozwinięta sieć sklepów, aptek i komunikacji miejskiej, dużo zieleni.
Czym się Państwo sugerowali podczas zakupu działki, czy był to zamierzony wybór czy czysty przypadek?
Postanowiliśmy zakupić działkę, która spełniałaby łącznie
następujące
warunki: powierzchnia działki nie większa niż 1 000 m.
kw, działka powinna
posiadać uzbrojenie w wodociąg, prąd, gaz i kanalizację, ulica, przy której będzie działka, powinna być asfaltowa, z
chodnikami i latarniami, odległość działki od centrum miasta nie większa niż 35 – 40
km (z uwagi na dojazdy do dzieci i wnuków i ich wizyty u
nas), działka
nie powinna być położona w terenie pozbawionym zadrzewienia i roślinności. Taką działkę, przypadkowo, znaleźliśmy przez internet i – po jej obejrzeniu – podjęliśmy decyzję o zakupie.
Czym się Państwo kierowali podczas wyboru domu?
Przy wyborze domu skorzystaliśmy z Katalogu Domów
Jednorodzinnych ES. Na reklamę małego domu parterowego tej firmy
trafiliśmy przypadkowo w prasie. Nawiązaliśmy kontakt z menedżerem
projektu z ES i rozpoczęliśmy rozmowy na temat warunków
wybudowania domu przez ES. Miało to miejsce na ok. rok czasu
przed zakupem działki. Na etapie podpisania przedwstępnej umowy o
generalne wykonawstwo byliśmy zdecydowani na wybudowanie domu
parterowego o powierzchni mieszkalnej ok. 110 m.kw., który miałby oprócz
salonu, kuchni, trzy sypialnie, gabinet, do tego garaż i pomieszczenie
gospodarcze w bryle budynku.
Jednak warunki miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego nie zezwalały na budowę na naszej
działce domu parterowego. W rezultacie wybraliśmy z Katalogu domów ES projekt domu parterowego z poddaszem użytkowym i dobudowanym do
ściany szczytowej garażem, o nazwie „ASTRA Plus”, o łącznej powierzchni
użytkowej 132 m.kw. Wybraliśmy dlatego „ASTRĘ Plus”, bo projekt tego
domu na parterze obejmuje oprócz kuchni, salonu, łazienki, także gabinet
–sypialnię. A taka jedna sypialnia na parterze jest nam potrzebna
przede wszystkim dla mieszkającej z nami Mamy żony, osoby w starszym
wieku, której trudno byłoby wchodzić na poddasze.
Jak przebiegały prace projektowe?
Prace projektowe prowadziła współpracująca z ES pracownia projektowa z Wrocławia. Zespół projektantów, po pozyskaniu
wszelkich niezbędnych warunków zabudowy i warunków przyłączy mediów ,
opracował kompleksowy projekt budowlany domu (dla celów uzyskania
pozwolenia na budowę), dostosowując projekt „ASTRA Plus” do naszych
potrzeb, w tym – wprowadzając projekt wentylacji mechanicznej, tzw.
rekuperacji. Prace projektowe przebiegły sprawnie. Opracowanie projektu
budowlanego trwało ok. dwóch miesięcy., wliczając w to wizyty na działce
i w urzędach.
Nie mieliśmy zastrzeżeń do prac projektantów. Byliśmy
usatysfakcjonowani opracowanym, gotowym projektem. Wydział Architektury
miejscowego Starostwa Powiatowego zgłosił tylko jedną uwagę do projektu,
związaną z instalacją rekuperacji: należało nanieść na projekcie linie
przebiegu rur/kanałów wentylacji mechanicznej. Po uzupełnieniu projektu
Wydział Architektury w przewidzianym przez prawo terminie wydał
pozwolenie na budowę.
Mają Państwo piękny dom, czy budowa przebiegała sprawnie?
Dom jest na pewno ładny, miły dla oka, przytulny i bardzo nam
się podoba. Budowa domu przebiegała na ogół sprawnie. Zdarzały się
opóźnienia wynikające, bądź to z warunków pogodowych (przedłużające się
mrozy), bądź z oczekiwania na decyzje zezwalające na przyłącza; prądu,
gazu, kanalizacji i wody. Prace w branży elektrycznej,
wodno-kanalizacyjnej, gazowej, instalacji rekuperacji i glazurnicze były
prowadzone profesjonalnie i terminowo.
Mieszkają Państwo w nowym miejscu, jakie są Wasze odczucia?
Z nowego domu jesteśmy bardzo zadowoleni. Mieszka nam się
dobrze i wygodnie. Czeka nas dalsze zagospodarowywanie i urządzanie w
kolejnych etapach ogrodu. Dom podoba się naszym dzieciom, wnuczkowi,
wnuczce chyba w przyszłości też i znajomym. Miejsce jest ciche i spokojne, pełne zieleni.
Zaletą jest własny lasek sosen (samosiejek) na tyłach działki. Mamy
miłych i przyjaznych sąsiadów. Nie żałujemy podjętej kilkanaście lat
temu decyzji. Można powiedzieć, że marzenia się spełniły.