“Była
to niewiarygodna radość oraz euforia.
Byliśmy zafascynowani tym wyjątkowym zapachem nowego domu, którym
napajaliśmy się jeszcze długo po przeprowadzce... Można
powiedzieć, że stało się to przypadkiem, że wybraliśmy firmę
ES.
Dzisiaj uważamy, że
był to
fart, ponieważ
ten losowy wybór był trafem
w dziesiątkę.”
Własny
dom nie był ich życiowym marzeniem, nawet nie szukali ucieczki
przed miastem. Roman oraz jego partnerka po prostu tylko dobrze
obliczyli, że zamiast wysokiego najemnego za mieszkanie opłaca im
się spłacać własny dom, a dodatkowo poprawić własny komfort
oraz powiększyć przestrzeń.
Powód
był prosty. Inwestorzy mieszkali w wynajętym mieszkaniu, które
uważali za idealne. Opłaty za mieszkanie, które musieli co miesiąc
wpłacać wydawały im się za wysokie w stosunku do przestrzeni.
“Wydawało
nam się więc, że bardziej korzystne będzie wybudowanie
domu
i
nawet jak będziemy spłacać
kredyt hipoteczny to na to samo wyjdzie.
Wierzyliśmy, że jeżeli wybierzemy solidną firmę budowlaną, nie
będziemy musieli się zajmować budową w ogóle w jej trakcie.
Oczywiście
chcieliśmy pomagać jak będzie taka potrzeba, ale podstawowe
decyzję odnośnie
budowy zamierzaliśmy powierzyć profesjonalnej firmie.”
Inwestorzy
więc zaczęli zbierać informację o firmach budowlanych, ich
ofercie oraz usługach.
“Można
powiedzieć, że stało się to przypadkiem, że wybraliśmy firmę
ES .
Dzisiaj uważamy że
był
to
fart, ponieważ
ten losowy wybór był trafem
w dziesiątkę.”
Głównym
kryterium przy wyboru domu była jego cena adekwatna do jego
przestrzeni oraz wyposażeniu domu.
“Zwycięzcą
został – dom typowy
N14. Od
początku wiedzieliśmy,
że skorzystamy z kredytu hipotecznego. Bez niego nie bylibyśmy w
stanie zbudować domu.
Nie wiedzieliśmy natomiast w którym
banku
złożyć wnioski. Na
szczęście
pomogli nam analitycy
finansów z ES, więc było dosyć proste załatwić kredyt”.
Budowa
domu została rozpoczęta, a klienci cieszyli się gdy dom rosnął.
“Z
całą pewnością
byliśmy dla ES bezproblemowymi klientami. Po tygodniu współpracy z
ES kiedy już przygotowaliśmy dokumenty potrzebne do realizacji domu
na tyle ufaliśmy wszystkim pracownikom
firmy, że nie odczuwaliśmy potrzeby
nadzwyczajnie się wtrącać.
Wręcz odwrotnie, podobało nam się, że przenieśliśmy
całą odpowiedzialność na firmę, a my tylko na końcu odbierzemy
klucze. To jest oczywiście trochę
przesadzone, gdyż jeździliśmy regularnie kontrolować pracę na
budowie oraz odbierać pojedyncze etapy. Dokładnie wiedzieliśmy co
się aktualnie dzieje
na naszej działce.”
Po
przekazaniu nowego domu klienci wprowadzili się i rozpoczęli jego
urządzanie.
“Była
to niewiarygodna radość oraz euforia.
Byliśmy zafascynowani tym wyjątkowym zapachem nowego domu, którym
napajaliśmy się jeszcze długo po przeprowadzce. W
końcu możemy się cieszyć z własnych czterech kątów. Nie można
porównywać mieszkania
w bloku z domem. W mieszkaniu nie musieliśmy praktycznie niczym się
zajmować, podczas gdy teraz
jest zawsze coś do zrobienia
w domu lub wokół niego. Jest to jednak
pewna forma samorealizacji,
która
przyniosła nam zmianę stylu życia.
Wiemy, że nigdy
byśmy
się już
nie
wprowadzili do mieszkania
w bloku.”